? Pierwszego dnia zwiedziliśmy Mediolan: piękną katedrę, wiele zabytkowych kościołów; poznaliśmy lepiej życie św. Ambrożego i miejsca z nim związane - historię św. Augustyna - serce pasterskie św. Karola Boromeusza, a to wszystko wpisane w miasto mody i biznesu. Następnie pojechaliśmy do oratorium w Californii. W parafii w Californii we Włoszech dostaliśmy mocne świadectwo pracy z młodymi. Półkolonie dla ponad 300 dzieciaków przez 5 tygodni od rana do późnego wieczoru robi wrażenie. W 3 parafiach są organizowane te same zajęcia. W każdej parafii jest sala teatralna, boiska, wiele sal i kaplic dla młodych. ?
? Trzeciego dnia dojechaliśmy do Turynu, gdzie rozpoczynało się spotkanie. W rejestracji zostaliśmy przypisani do parafii, w których mieszkaliśmy. Wybraliśmy laboratoriów tematycznych na dwa dni i zaczęliśmy spotkania modlitewne – prośba o jedność i pokój – adoracja krzyża – zwiedzanie zabytkowego miasta. ? ?
? Czwartego dnia już po noclegu u rodzin i włoskim śniadaniu ? w gronie nowych przyjaciół były modlitwy poranne i południowe w różnych kościołach całego miasta. Wieczorem odbyła się Msza dla pielgrzymów z Polski w katedrze turyńskiej z księdzem biskupem Adamem Babem, z którym później spotkaliśmy się. Zjedliśmy wspólnie kolacje w ogrodach pałacu królewskiego i porozmawialiśmy z nim. Na koniec dnia piękne modlitwy i medytacyjna śpiewy orz adoracja krzyża z braćmi z Taize podsumowały cały świetny dzień. A oprócz tego w trakcie dnia był spacer po mieście i zwiedzanie muzeów turyńskich, np.: wystawa Banksy prowokująca do zatrzymania i głębszego zamyślenia. ?
? Piątego dnia odwiedziliśmy dom Świętego Jana Bosko. ? Jest on patronem dzieci i młodzieży oraz założycielem salezjanów i współzałożycielem zgromadzenia salezjanek. Był to świetnie przeżyty czas, w którym modliliśmy się przy relikwiach św. Jana Bosco, św. Dominika Savio, św. Maria Domenica Mazzarello – dom, gdzie tysiące młodych ludzi znajdowało nadzieję. Następnie poszliśmy zwiedzić muzeum Lavazza. Turyn słynie jako miasto kawy. ☕ Lavazza została założona w Turynie w 1895 roku przez Luigiego Lavazze. Zajrzeliśmy również do Caffe Torino przy Piazza San Carlo, która szczyci się mianem najstarszej kawiarni na świecie. A późnym wieczorem mieliśmy możliwość zobaczyć i pomodlić się przed Całunem Turyńskim. ??
? Szóstego dnia przed południem podróżowaliśmy szlakiem błogosławionego Pier Giorgio Frassattiego. Następnie mieliśmy spotkanie w grupach z ludźmi z innych krajów Europy, uczestniczyliśmy w Festiwalu Narodów, na którym młodzi z każdego kraju coś przygotowali. ??♀️ Był to ostatni dzień w Turynie na spotkaniu Taize. Po południu młodzi pożegnali się z parafianami i rodzinami, którzy ich przyjmowali. Późnym wieczorem nasza grupa dojechała do Francji i wioski Taize, w której spędziliśmy 4 dni razem z innymi ludźmi z całego świata. ?