XXIV DROGA KRZYŻOWA NA MAJDANKU
Uczono: Nie ma Miłości
śpiewnik
PRAWDA JEDYNA
Prawda jedyna, słowa Jezusa z Nazaretu,
Że swego syna posłał z niebios Bóg na świat.
Aby niewinnie cierpiąc zmarł za nasze grzechy
I w pohańbieniu przyjął winy wszystkich nas.
Dzięki Ci, Boże mój, za ten krzyż,
który Jezus cierpiał za mnie,
Jezus cierpiał za mnie. /x2
Uwierz w Jezusa przecież on za ciebie umarł
I z miłości do nas przyszedł z nieba na ten świat.
Błogosławiony, ten kto wierzy choć nie widział.
Zaufaj dziś Bogu a na wieki będziesz żył.
Dzięki Ci, Boże mój, za ten krzyż,
który Jezus cierpiał za mnie,
Jezus cierpiał za mnie. /x2
TWÓJ KRZYŻ
Twój krzyż, Jego ramiona mnie oplatają.
Twój krzyż, prosty drewniany, a jakże wielki.
W Jego wnętrzu mała monstrancja,
Twoje Ciało.
I pięć stróżek krwi błogosławi ziemię.
Naucz mnie umierać.
Stacja I
Jezus na śmierć skazany
ZBAWIENIE PRZYSZŁO PRZEZ KRZYŻ
Zbawienie przyszło przez krzyż -
Ogromna to tajemnica.
Każde cierpienie ma sens,
Prowadzi do pełni życia.
Jeżeli chcesz mnie naśladować
To weź swój krzyż na każdy dzień.
I chodź ze mną zbawiać świat
Następny już wiek.
Codzienność wiedzie przez krzyż,
Większy im kochasz goręcej.
Nie musisz ginąć już dziś,
Lecz ukrzyżować swe serce.
Jeżeli chcesz mnie naśladować
To weź swój krzyż na każdy dzień.
I chodź ze mną zbawiać świat
Następny już wiek.
Każde spojrzenie na krzyż
Niech niepokojem zagości.
Bo wszystko w życiu to nic
Wobec tak wielkiej miłości.
Stacja II
Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
TAK MNIE SKRUSZ
Tak mnie skrusz,
Tak mnie złam,
Tak mnie wypal, Panie,
Byś został tylko Ty,
Byś został tylko Ty,
Jedynie Ty.
Stacja III
Jezus po raz pierwszy upada pod ciężarem krzyża
Z TOBĄ CIEMNOŚĆ
Z Tobą ciemność nie będzie ciemna wokół mnie,
A noc tak jak dzień zajaśnieje.
Stacja IV
Jezus spotyka swoją Matkę
POWIERZ SIĘ MATCE
Jeśli masz chwile smutne w swym życiu,
Powierz się Matce.
Kiedy rozpacz rozdziera twe serce,
Ofiaruj się Jej.
Matce, która pod krzyżem stała,
Matce, która się z Synem żegnała.
Która uczyć cię będzie pokory,
Cierpienie znieść ci pomoże.
Ona Matka, która pod krzyżem stała,
Matka, która się z Synem żegnała
Która uczyć cię będzie pokory,
Cierpienie znieść ci pomoże.
Kiedy ruszasz w daleką wędrówkę,
Powierz się Matce.
Gdy na szlaku zaskoczy cię burza,
Ofiaruj się Jej.
Matce, która pod krzyżem stała,
Matce, która się z Synem żegnała.
Która uczyć cię będzie pokory,
Cierpienie znieść ci pomoże.
Ona Matka, która pod krzyżem stała,
Matka, która się z Synem żegnała
Która uczyć cię będzie pokory,
Cierpienie znieść ci pomoże.
Jeśli zgubisz swą drogę do Boga,
Powierz się Matce.
Gdy w twym sercu znów zagości trwoga,
Ofiaruj się Jej.
Matce, która pod krzyżem stała,
Matce, która się z Synem żegnała.
Która uczyć cię będzie pokory,
Cierpienie znieść ci pomoże.
Ona Matka, która pod krzyżem stała,
Matka, która się z Synem żegnała
Która uczyć cię będzie pokory,
Cierpienie znieść ci pomoże.
Stacja V
Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Jezusowi
ROZMYŚLAM NAD MIŁOŚCIĄ
Rozmyślam nad miłością,
Co świat znaczyła mocą
I uczę się pojmować ją.
Rozmyślam nad dobrocią,
Co czynić źle nie mogła,
Choć wokół wyszydzano ją.
Za jaką cenę przyszło Ci
Stać się człowiekiem z Ciała i Krwi.
Czułeś tak samo, czułeś jak my,
Kiedy Ci postawiono krzyż.
Chciałeś zapłakać - nie było łez,
Wiedziałeś Ojciec opuścił Cię.
Zabrakło Piotra, który z Tobą w ogień chciał iść.
Za winy ojców i nasze, stałeś się Barabaszem,
Choć nigdy grzech nie splamił Cię.
Jak owca na rzeź prowadzona,
milczałeś, gdy na ramiona
Przyszło Ci dźwigać ciężar win.
Ciągle za mało było im,
Kiedy słyszeli bólu krzyk.
Nie pamiętali tego, gdy
Wołali: królem bądź nam Ty.
Teraz zabrakło tak wielkich słów,
Wokoło wrogi szydził tłum,
Krzyczeli: skoro jesteś Bogiem, uczyń cud.
Stacja VI
Weronika ociera twarz Jezusowi
UKAŻ MI PANIE SWĄ TWARZ
Ukaż mi, Panie, swą twarz,
daj mi usłyszeć Twój głos.
Bo słodki jest Twój głos
i twarz pełna wdzięku.
Ukaż mi, Panie, swą twarz.
Stacja VII
Jezus po raz drugi upada pod ciężarem krzyża
MÓJ MISTRZU
Upadłeś, Panie mój, w drodze kolejny raz,
ale podnosisz z ziemi się w cierpieniu.
Tym nauczyłeś mnie, że kiedy bardzo źle
nie wolno nigdy poddać się zwątpieniu.
Mój Mistrzu, przede mną droga,
którą przebyć muszę tak jak Ty.
Mój Mistrzu, wokoło ludzie,
których kochać trzeba tak jak Ty.
Mój Mistrzu, niełatwo cudzy ciężar
wziąć w ramiona tak jak Ty.
Mój Mistrzu, poniosę wszystko,
jeśli będziesz ze mną zawsze Ty.
On szedł w spiekocie dnia i w szarym pyle dróg,
a idąc uczył kochać i przebaczać.
On z celnikami jadł, On nie znał, kto to wróg,
pochylał się nad tymi, którzy płaczą.
Mój Mistrzu, przede mną droga,
którą przebyć muszę tak jak Ty.
Mój Mistrzu, wokoło ludzie,
których kochać trzeba tak jak Ty.
Mój Mistrzu, niełatwo cudzy ciężar
wziąć w ramiona tak jak Ty.
Mój Mistrzu, poniosę wszystko,
jeśli będziesz ze mną zawsze Ty.
On przyjął wdowi grosz i Magdaleny łzy,
bo wiedział, co to kochać i przebaczać.
I późną nocą On do Nikodema rzekł,
że prawdy trzeba pragnąć, trzeba szukać.
Mój Mistrzu, przede mną droga,
którą przebyć muszę tak jak Ty.
Mój Mistrzu, wokoło ludzie,
których kochać trzeba tak jak Ty.
Mój Mistrzu, niełatwo cudzy ciężar
wziąć w ramiona tak jak Ty.
Mój Mistrzu, poniosę wszystko,
jeśli będziesz ze mną zawsze Ty.
Idziemy w skwarze dnia i w szarym pyle dróg,
a On nas uczy kochać i przebaczać.
I z celnikami siąść, zapomnieć, kto to wróg,
pochylać się nad tymi, którzy płaczą.
Mój Mistrzu, przede mną droga,
którą przebyć muszę tak jak Ty.
Mój Mistrzu, wokoło ludzie,
których kochać trzeba tak jak Ty.
Mój Mistrzu, niełatwo cudzy ciężar
wziąć w ramiona tak jak Ty.
Mój Mistrzu, poniosę wszystko,
jeśli będziesz ze mną zawsze Ty.
Stacja VIII
Jezus spotyka płaczące niewiasty
NIC NIE MUSISZ MÓWIĆ NIC
Nic nie musisz mówić, nic.
Odpocznij we mnie,
Czuj się bezpiecznie. /x2
Pozwól kochać się,
Miłość pragnie Ciebie. /x2
Stacja IX
Trzeci upadek pod ciężarem krzyża
JEGO MIŁOŚĆ
Jego miłość zakrywa grzech.
Ona nie pamięta złego.
Jego krew, największy dar dla każdego.
Jego imię, potężna moc.
Jezus drogą, prawdą, życiem.
Emmanuel, Bóg pośród nas, Odkupiciel.
Bóg w łasce swej do nas zniżył się,
Pozostawił chwałę nieba.
Jezus wycierpiał każdy trud,
Żebyś żył i już się nie bał.
Stacja X
Jezus z szat obnażony
GOLGOTO
To nie gwoździe Cię przybiły,
Lecz mój grzech.
To nie ludzie Cię skrzywdzili,
Lecz mój grzech.
To nie gwoździe Cię trzymały,
Lecz mój grzech.
Choć tak dawno to się stało, widziałeś mnie.
Stacja XI
Jezus przybity do krzyża
NIE MA CIĘ
Nie ma Cię. Panie nie ma Cię.
W moim życiu ciemno jest.
Rana ma krwawi, boli mnie.
Daj odpowiedź. Nie ma Cię.
To jest to miejsce, nie uciekaj stąd.
To jest brama, przez którą możesz przejść.
To jest droga, którą możesz pójść.
Nie ma Cię. Panie nie ma Cię.
W moim życiu ciemno jest.
Rana ma krwawi, boli mnie.
Daj odpowiedź. Nie ma Cię.
Tu w twym cierpieniu właśnie skrył się Pan.
Jest tak blisko, że nie słyszysz Go.
Jest tak blisko, że nie czujesz Go.
Nie ma Cię. Panie nie ma Cię.
W moim życiu ciemno jest.
Rana ma krwawi, boli mnie.
Daj odpowiedź. Nie ma Cię.
Stacja XII
Jezus umiera na krzyżu
W TOBIE JEST ŚWIATŁO
W Tobie jest światło,
Każdy mrok rozjaśni.
W Tobie jest życie,
Ono śmierć zwycięża.
Ufam Tobie miłosierny,
Jezu wybaw nas.
Stacja XIII
Ciało Jezusa zdjęte z krzyża
ROZPIĘTY NA RAMIONACH
Rozpięty na ramionach,
Jak sokół na niebie.
Chrystusie Synu Boga,
Spójrz proszę na ziemię.
Na ruchliwe ulice,
Zabieganych ludzi,
Gdy noc się już kończy,
A ranek się budzi.
Uśmiechnij się przyjaźnie
Z wysokiego krzyża
Do ciężko pracujących,
Których głód poniża.
Rozpięty na ramionach,
Jak sokół na niebie.
Chrystusie Synu Boga,
Spójrz proszę na ziemię.
Pociesz zrozpaczonych,
Zrozum głodujących,
Modlących Ciebie słuchaj,
Wybacz umierającym.
Spójrz cierpienia sokole
Na wszechświat, na ziemię,
Na cichy ciemny Kościół,
Dziecko wzywające Ciebie.
Stacja XIV
Jezus złożony do grobu
APEL JASNOGÓRSKI - MŁODZIEŻOWY
Maryjo Królowo Polski /x2
Jestem przy Tobie, pamiętam o Tobie
I czuwam na każdy czas. /x2
Maryjo jesteśmy młodzi. /x2
Już dzisiaj zależy od polskiej młodzieży
następne tysiąc lat. /x2
Maryjo Królowo nasza, x2
Ciebie prosimy, uświęcaj rodziny,
uświęcaj każdego z nas. /x2